Masło orzechowe – moja wielka miłość! Gdyby nie fakt, że jest AŻ TAK kaloryczne, chętnie wyjadałabym je łyżkami prosto ze słoika 😊
Chociaż nie powiem, czasem mi się to zdarzyło… :P Powiem szczerze, że masło orzechowe to niebezpieczna sprawa. Bardzo łatwo popłynąć jak tylko zacznie się je jeść. Dlatego warto mieć z góry założony limit. Np. 1 mała łyżeczka na jeden wafel ryżowy. I tylko dwa takie wafle na raz. Bo jak tylko wyciągnie się cały słoik z lodówki… ratuj kto może.
Najpopularniejszym masłem orzechowym i najtańszym jest masło z orzeszków ziemnych. Pojawiło się już u mnie w przepisie na kurczaka w sosie orzechowym z ananasem. Pozostałe masła orzechowe są niestety bardzo drogie. W sumie żadna dziwota – same orzechy są drogie.
Jakiś czas temu (na imieniny) dostałam od męża cały kilogram orzechów nerkowca. Szaleństwo! Racjonowałam sobie po troszeczku a ostatnio stwierdziłam, że przecież mogę sobie zrobić z nich masło nerkowcowe! I jak stwierdziłam, tak zrobiłam. Zjadłam co prawda małą łyżeczkę, ale resztę zamierzam wykorzystać w przepisach (oczywiście się pojawią).
Jak więc zrobić takie masło?
Przede wszystkim potrzebujesz rozdrabniacz. Ja mam taki mały z Lidla. Blender moim zdaniem się nie nadaje, bo ma zbyt duży kielich i trzeba by co chwile łyżka zgarniać powstałą masę w stronę ostrzy, w dół. Ale nie próbowałam, także mogę się mylić.
W każdym bądź razie ja skorzystałam z rozdrabniacza.
Do przyrządzenia małego słoiczka masła z orzechów nerkowca będziecie potrzebować:
-
Orzechy nerkowca – 4 duże garście
-
Olej (ja użyłam słonecznikowego, bo jest neutralny w smaku, ale może np. być kokosowy, ryżowy lub oliwa) – 4 łyżki
-
Sól – szczypta
-
Orzechy bardzo lekko podprażamy na patelni (niekoniecznie)
-
Wsypujemy do rozdrabniacza i rozdrabniamy dodając po trochu oleju
-
Dodajemy sól i rozdrabniamy do momentu pożądanej konsystencji (u mnie nie do końca gładka)
-
Masło przekładamy do słoika i trzymamy w lodówce (orzechy również należy przechowywać w lodówce)
Masło orzechowe jest świetnym sposobem do przemycenia oleju do diety – tak jak pesto. Czy to lnianego, czy z czarnuszki czy rzepakowego (wszystkie zawierają omega 3). Chyba, że macie super sprzęt, który poradzi sobie z orzechami bez pomocy oleju.
Do czego wykorzystujemy mało z orzechów nerkowca? Można do kanapek, do dań mięsnych, czy ciasteczek z użyciem właśnie mała orzechowego. Można z powodzeniem zastąpić nim masło z orzeszków ziemnych.
Smak masła z orzechów nerkowca jest bardzo intensywny. Podbity poprzez wydobycie z nich tłuszczu. Także jeśli lubicie orzechy nerkowca, zdecydowanie polecam wam spróbowanie masła z nich.
A już niedługo przepisy z jego wykorzystaniem. Zapraszam 😊