Dietetyk Anna Nowak, specjalizująca się w skutecznej i efektywnej redukcji masy ciała, również w chorobach dietozależnych jak cukrzyca, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, choroby wątroby i inne.

Indywidualne podejście do pacjenta w trakcie redukcji masy ciała oraz terapii dietą to klucz do sukcesu! W to wierzę i to realizuję w swojej pracy dietetyka. Wiem również, jak ważne jest dobre samopoczucie w trakcie diety i ogólnie w życiu, dlatego jadłospisy które układam zawierają różnorodne i pyszne dania. Głodówka i monotonia? To nie dla mnie!

Wyszukaj

Social media

Licznik

© COPYRIGHT Mojesante.pl
ALL RIGHTS RESERVED

 07.02.2018  |  Kraina smaku

Wykwintne pieczone żeberka z puree ziemniaczano-marchwiowym z nutą imbiru

Anna Nowak

Żeberka… Któż ich nie lubi? 😊 No ok, może znajdą się też tacy. Ale jeśli ktoś lubi mięso wieprzowe to żeberek raczej nie odmówi. Są soczyste (to przez ten tłuszczyk niestety😉) i bardzo smaczne z racji tego, że mięso z tej części zwierzaka jest przy kościach (jak to na żeberka przystało). A przy kości jest to, co najlepsze 😊
 
Ponieważ już same w sobie żeberka do dietetycznych i mało kalorycznych nie należą, nie polecam standardowego ich przyrządzania poprzez obsmażanie w mące a później duszenie w sosie własnym. Dużo lepszym rozwiązaniem jest ich upieczenie. I uwierzcie mi, nic ze smaku nie stracą. Mogą, co najwyżej zyskać!
 
Dzisiejsze żeberka, które wam proponuję, swój smak zawdzięczają marynacie, w której zostawiamy mięso na całą noc. Nie przejmujcie się bardzo intensywnym zapachem marynaty. Później wszystko będzie tak jak powinno😉
 
Do żeberek podajcie pyszne puree z ziemniaków i marchwi, podkręcone szczyptą imbiru.
 
Taki obiad będzie świetną opcją dla specjalnych gości. Także, jeśli chcesz zaimponować przyszłej teściowej, która zapowiedziała się z odwiedzinami w niedzielę, to danie idealnie się do tego nada! 😉
 
A! I jeszcze jedna kwestia. Istotna bardzo, przynajmniej jak dla mnie, mianowicie danie robi się samo. Czyli danie idealne, co nie? 😊
Może nie na co dzień, ale raz na jakiś czas będzie świetnym urozmaiceniem waszego kuchennego menu.
 
 
To zaczynamy!
 
Do przygotowania żeberek będziecie potrzebować:
  • Żeberka ładne i niezbyt tłuste, nie te extra mięsne – 1kg
Marynata:
  • Sos sojowy ciemny – 2 łyżki
  • Miód – 1 duża łyżka
  • Oliwa z oliwek – 1 łyżka
  • Czosnek sproszkowany – ½ łyżeczki
  • Papryka słodka mielona – ½ łyżeczki
  • Chili mielone – ½ łyżeczki
  • Cynamon (sekretny składnik!) – ½ łyżeczki
  • Sól – 1 sporawa łyżeczka
 
  1. Składniki marynaty dokładnie mieszamy
  2. Żeberka myjemy, osuszamy i kroimy na kawałki po 2-3 kości
  3. Żeberka wkładamy do pojemnika z pokrywką lub torebki strunowej (ja w torebkach marynuje, te z Ikei są jak dla mnie najlepsze!) i dokładnie mieszamy z marynatą
  4. Zostawiamy na noc w lodówce
  5. Gdy żeberka się już zamarynują przekładamy je na blachę do pieczenia lub do naczynia żaroodpornego. Ważne, żeby każdy kawałek był osobno, nie mogą na sobie leżeć
  6. Wkładamy przykryte, folią aluminiową lub przykrywką od naczynia, żeberka do nagrzanego piekarnika do 220 stopni i pieczemy 1 godz. i 20-30 min (w zależności od tego, jakie grube macie kawałki żeberek)
  7. Po tym czasie zdejmujemy przykrycie (od teraz żeberka będą się nam ładnie przypiekać, a miód skarmelizuje się) i przekręcamy kawałki żeberek na drugą stronę, zmniejszamy temperaturę w piekarniku do 200 stopni i pieczemy 15 min.
  8. Po 15 min. Znowu przekręcamy żeberka na drugą stronę i ponownie pieczemy 15-20 min.
  9. Po tym czasie żeberka są już gotowe do jedzenia
20180131_170438.jpg
 
 
Puree ziemniaczano-marchwiowe z nutką imbiru:
  • Ziemniaki – 6 średnich szt.
  • Marchew – 3 spore szt.
  • Sól do smaku
  • Szczypta pieprzu
  • Imbir mielony – ok. ¼ płaskiej łyżeczki, nie za dużo (lepiej dać trochę mniej a potem ew. dosypać)
  • Masło – 1 łyżka
 
  1. W trakcie, kiedy żeberka się pieką, obrać warzywa i pokroić na mniejsze kawałki (żeby się szybciej ugotowały)
  2. Warzywa wkładamy do garnka i zalewamy mniej więcej do połowy ich wysokości (żeby po ugotowaniu nie odlewać już wody), solimy do smaku
  3. Gotujemy do miękkości. Ja ziemniaki z marchewką wstawiłam w momencie, gdy pierwszy raz przekładałam żeberka na drugą stronę, czyli pół godziny przed końcem pieczenia
  4. Gdy warzywa będą już bardzo miękkie, dodajemy do nich pieprz, imbir i masło i tłuczemy na puree. Jeśli wody wygotowało się za dużo (puree jest za twarde i za suche) możemy dodać trochę gorącej wody lub mleka
  5. Żeberka układamy na puree, przyozdabiamy kawałkiem marchwi
 
20180131_170557.jpg
 
20180131_170828.jpg
 
 
Smacznego!
 
 
 
blog comments powered by Disqus Poprzedni artykuł Powrót do artykułów Następny artykuł